Wyzwanie Szpiedzy Wiedzy pokazuje jak zarządzać uwagą i postawić na efektywną komunikację.

📅 3 kwietnia 2020

⏱️2 min czytania

Nastały czasy jakie trudno było przewidzieć. Pojawił się strach i zmartwienia. Dużo niespodziewanych zmian i trudnych emocji.

Z powodu panującego wirusa, całą rodziną pozostajemy w domu wraz z dodatkowymi obowiązkami i tymi starymi w nowej formie. Do tego wszystkiego nasze emocje, o których najczęściej tak mało wiemy. Nasuwa się pytanie, czy bojąc się samemu, o jutro, o zdrowie czy finanse lepiej by było nie okazywać strachu przed dziećmi? Uważam, że samo nie banie się na siłę, wcale nie jest dobrym rozwiązaniem. Bez względu na to co czujemy, to jest dla nas jakaś informacja. Czy ktoś zadaje sobie pytanie czy lepiej byłoby nie okazywać radości, szczęścia?

12

A jak jest właśnie z tym strachem?

Strach to emocja ważna i potrzebna. Właśnie takich emocji zwykle nie lubimy najbardziej, udajemy, że ich nie ma. Kiedy znajdujemy się w sytuacji zagrożenia, nasz organizm produkuje adrenalinę. Dzięki temu organizm przygotowuje się do walki lub ucieczki. Oczywiście w dłuższej perspektywie trwania w tym stanie skutkiem mogą być szkody dla zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego.

Co można zrobić?

Proponuję, przede wszystkim ustalić, czego dokładnie się boimy? Zdecydowanie łatwiej znaleźć rozwiązanie, kiedy tylko dowiemy się co jest przyczyną. To jak z księżniczką na ziarnku grochu. Stwierdzenie, że nie spało jej się wygodnie to fakt. Z pewnością nadal nie będzie spała zbyt dobrze, jeśli nic się nie zmieni. Dopiero odnalezienie przyczyny czyli uwierającego grochu, pozwala na realne polepszenie sytuacji. Wówczas, gdyby groch nie mógł zostać usunięty, sama świadomość już daje możliwość zrozumienia czy akceptacji sytuacji.

Możliwe jest także „zrobienie czegoś” z grochem, czyli zabranie go. Z całą pewnością, sen księżniczki znacznie polepszył by się wtedy a to tylko z powodu odnalezienia źródła tej niewygody.

1

Szczerze zachęcam do wspólnych rozmów na temat tego co czujemy oraz jakie zdarzenie to powoduje. Myślę, że jeżeli nie mamy jeszcze nawyku rozmowy o emocjach, początkowo może być to wyzwaniem. Jak zwykle najbardziej rekomenduję naukę poprzez aktywność, jeśli rozmowa to na podstawie wniosków zdarzenia, którego doświadczyliśmy. W związku z czym przygotowałam propozycję wyzwania dla dzieci, w które chcę zaangażować całą rodzinę.

Właściwie są to eksperymenty. Obserwacje mogą zaskoczyć dzieci, a także dorosłych. Z pewnością odżyją wspomnienia różnych sytuacji, które będą doskonałym przykładem wniosków. Na ten moment startujemy już z Wyzwaniem 03. Zachęcam rozpocząć od Wyzwania 01 o temacie komunikacja - słowa mają moc. Te, które mówimy do siebie czy do innych.

Jestem przekonana o tym, że kiedy wykonacie zadania, zmieni się Wasza perspektywa postrzegania niektórych spraw czy zdarzeń. A wyciągnięte wnioski spowodują zmiany na lepsze.

Zapraszam,

Magdalena Michalak - Certyfikowany trener umiejętności społecznych oraz wspomagania oświaty, trener kontroli złości i coach. Twórczyni programów edukacyjnych z rekomendacją Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii oraz Instytutu Praktycznej Edukacji. Prekursorka ogólnopolskiego programu „Rozwojowa szkoła”. Od 10 lat pracuje z dziećmi i młodzieżą i nadal kocha to co robi.

Link do materiałów i kolejnych zadań znajdziecie tutaj

Chcę otrzymywać informację o nowych zajęciach i promocjach
Edulab © 2019 All rights reserved