📅 1 kwietnia 2021
•⏱️3 min czytania
Święcone jajko, którym dzielimy się podczas śniadania wielkanocnego – jest najbardziej charakterystycznym symbolem tych świąt. Wywodzi się on jeszcze ze starosłowiańskich wierzeń, gdzie jajko miało bardzo ważne znaczenie. Symbolizowało siły witalne i podobnie jak dzisiaj – początek nowego życia.
Jajko – to również symbol zdrowia i słońca. Pośredniczyło między światem ludzkim, a duchów i bogów. Wierzono, że odpędza złe duchy, dlatego używano go poza Wielkanocą jako kamienia węgielnego przy budowie nowych domów.
Pisanki – dziś tym słowem określamy jajka ozdabiane wszystkimi metodami ale oryginalnie słowo to pochodzi od staropolskiego malowania czyli „pisania” jaj, dawniej obdarowywało się nimi rodzinę i przyjaciół.
Wielkanocne zdobione jaja znane są w Polsce od co najmniej 600 lat! Czy znaliście te wszystkie sposoby dekorowania?
kraszanki, hałunki, malowanki – od słowa krasić czyli malować, jaja malowane jednym kolorem
skrobanki, rysowanki – kolorowe jaja, na których, np. szpileczką wyskrobywało się wzory
pisanki, piski – przed kolorowaniem jaja nanosiło się na nie wzory malowane pszczelim woskiem, które to wzory po pokolorowaniu pozostawały w barwach oryginalnej skorupki
nalepianki – to jaja zdobione kolorowymi wycinankami z papieru, popularne w Krakowskiem i Łowickiem
oklejanki – to wydmuszki oklejone rdzeniem sitowia i kolorową włóczką, co tworzy piękne ornamenty, spotykane były na ziemi mazowieckiej
Walatka, wybitka, kumkanie – gra polegająca na uderzaniu swoim jajkiem w jajko przeciwnika, czyje szybciej się stłucze – ten przegrał. Wariacja na ten temat to turlanie po świątecznym stole pisanek, tak aby doprowadzić do zderzenia, przegrywał oczywiście właściciel nadtłuczonego jajka.
Toczenie jajek z pochyłego zbocza - które jajko dotrze najdalej – to wygrywa.
Hopp Egg – taniec między jajkami. Zabawa znana od czasów średniowiecza, podczas której pary tak umiejętnie poruszają się w takt muzyki aby nie zdeptać poukładanych na ziemi jaj. Sukces w dotańczeniu bez strat w jajach oznaczał dla par szybki ożenek albo sporą gromadkę dzieci.
Egg Hunt – poszukiwanie czekoladowych jajek – zabawa uwielbiana przez najmłodszych. Chowamy w domu lub w ogrodzie czekoladowe jajka (lub prezenty od Króliczka) a dzieci zbierają jak najwięcej smakołyków do swoich koszyczków. Możemy naprowadzać na cel najmłodszych podpowiadając im: „ciepło-zimno”.
Bieg z jajkami – kładziemy jajko na łyżce i start! Kto pierwszy dobiegnie do wyznaczonej mety bez straty jajka – wygrywa. Szybko, prosto a ile uśmiechów 😊
Żuraw – zabawa pochodząca z Lubelszczyzny, gdzie krzycząc jak żurawie uczestnicy opierali ręce na biodrach sąsiada i w takim „pociągu” biegali za prowadzącym, który starał się gwałtownie zmieniać tor biegu, wówczas wszyscy padali na ziemię.
Wielka Środa – rozpalano wówczas na obrzeżach wsi siedem ognisk z nadzieją, że uchroni to jej mieszkańców przed pożarami przez cały nadchodzący rok.
Wielki Czwartek – według staropolskich zwyczajów jedzono wówczas postną kolację, która była ostatnim posiłkiem aż do wielkanocnego śniadania; odgrywano również sceny symbolicznego sądu nad Judaszem, a jego słomianą kukłę obijano w rzece i topiono lub palono; kukła uosabiała śmierć i odchodzącą zimę.
Wielki Piątek – dorośli kąpali się wówczas w jeziorach czy rzekach, bo woda tego dnia miała swoimi cudownymi właściwościami upiększać i chronić od chorób skóry.
Wielka Sobota – to dzień święcenia koszyczków wielkanocnych, oraz wody i ognia.
Lany Poniedziałek – Śmigus-dyngus – zwany również dniem świętego Lejka, Oblewanką lub Polewanką, oblewanie wodą tego dnia miało przypominać abyśmy unikali popełniania złych uczynków. Aby nie zostać oblanym, trzeba było wykupić się smakołykiem z wielkanocnego stołu. Śpiewano wówczas: Dyngus, dyngus, po dwa jaja, nie chcę chleba, tylko jaja. Polewający wodą nazywani byli ‘dziadami śmigustnymi’„drabami” albo „śmigurtami”.
Gaik-maik – odbywał się zwykle we wtorek po Wielkanocy na cześć przychodzącej wiosny. Młodzież dekorowała wówczas zieloną gałąź sosnową lub całą choineczkę, na wierzchołku osadzając lalkę jako królową wiosny i chodziła tak śpiewając od domu do domu.
A jakie tradycyjne zabawy i zwyczaje wielkanocne kultywujecie u siebie w domach? Czy może tworzycie swoje własne? Dla tradycjonalistów i innowatorów – Wesołego Alleluja!